"Tatku, tatku! Miałam zły sen!"
Otwierasz nerwowo swoje oczy, ale masz ciężkie powieki, bo
zauważasz, jak zegar elektroniczny świeci na czerwono w ciemności -
jest godzina 2:15 w nocy.
"Chcesz wskoczyć tu do łóżka i mi o tym opowiedzieć?"
"Nie tatusiu."
Zdziwienie rozbudza cię trochę mocniej. Widzisz, że twoja córka
stoi w pokoju, dwa metry od ciebie i ma zapłakane oczy.
"Dlaczego nie, córeczko?"
"Bo w moim śnie, gdy ci opowiadałam o tym śnie, ten potwór w skórze
mamy wstał z łóżka."
Przez chwilę czujesz się sparaliżowany. Nie możesz zdjąć swojego wzroku
z córki. Czujesz jak okrywająca cię kołdra zaczyna się odchylać za twoimi
plecami.
0 komentarze:
Prześlij komentarz