Przetestowana przeze mnie metoda. Dała ułudę szczęścia i radości, a potem rzuciła jak niechcianym psem na autostradę pod koła rzeczywistości. Witamy w kasynie.
Analiza Hawkinsa nazywana jest metodą oszukiwania algorytmów w kasynach, co tak naprawdę jest wielkim ściemnianiem, bo prędzej czy później wygrywa i tak kasyno. Nie ma na to bata.
Zasada tej analizy polega na tym, że obstawia się w ruletce francuskiej na jeden kolor złotówkę i gdy wypada ów kolor, to zmieniamy kolor pola do obstawiania. Natomiast, gdy przegramy tę złotówkę, to podwajamy stawkę na ten sam kolor, aż trafiamy.
Wiem, że mogłem namieszać. Zasady dokładnie wytłumaczone są tu: http://analiza-hawkinsa.com/
I teraz moje stanowisko: To jest wszystko gówno prawda.
Grałem dokładnie według tej metody. Dokładnie i precyzyjnie. Miałem 250 złotych.
Może i niewielka suma, ale ja nie cierpię przegrywać, zwłaszcza pieniędzy.
Pięć razy wpadła mi seria 8 liczb z rzędu, co łatwo policzyć, wyniosło 1+2+4+8+16+32+64+128, co dało nam już 255 złotych. No dobra, udało się.
Nie powinny być wyższych serii według naszego kochanego Hawkinsa, ale życie nam zweryfikowało teorię i przy posiadaniu 750 złotych, co jest zarobkiem rzędu 500 złotych w 4 godziny, wpadła mi seria 10 liczb i popłynąłem po całej linii.
Dowód:
Analiza Hawkinsa nazywana jest metodą oszukiwania algorytmów w kasynach, co tak naprawdę jest wielkim ściemnianiem, bo prędzej czy później wygrywa i tak kasyno. Nie ma na to bata.
Zasada tej analizy polega na tym, że obstawia się w ruletce francuskiej na jeden kolor złotówkę i gdy wypada ów kolor, to zmieniamy kolor pola do obstawiania. Natomiast, gdy przegramy tę złotówkę, to podwajamy stawkę na ten sam kolor, aż trafiamy.
Wiem, że mogłem namieszać. Zasady dokładnie wytłumaczone są tu: http://analiza-hawkinsa.com/
I teraz moje stanowisko: To jest wszystko gówno prawda.
Grałem dokładnie według tej metody. Dokładnie i precyzyjnie. Miałem 250 złotych.
Może i niewielka suma, ale ja nie cierpię przegrywać, zwłaszcza pieniędzy.
Pięć razy wpadła mi seria 8 liczb z rzędu, co łatwo policzyć, wyniosło 1+2+4+8+16+32+64+128, co dało nam już 255 złotych. No dobra, udało się.
Nie powinny być wyższych serii według naszego kochanego Hawkinsa, ale życie nam zweryfikowało teorię i przy posiadaniu 750 złotych, co jest zarobkiem rzędu 500 złotych w 4 godziny, wpadła mi seria 10 liczb i popłynąłem po całej linii.
Dowód:
Przeglądając później fora natrafiłem na kolesia, któremu wpadła seria 11, a potem 29 liczb z rzędu.
Dlatego uczulam was, nie cieszcie się jak głupcy (jak ja), z tego że ktoś wynalazł matematyczny oszustwo ruletek w kasynach internetowych. Ja się przejechałem, jeśli jednak nie boisz się utraty pieniędzy i ryzyka i uda się komuś z was znaleźć coś takiego, to zapraszam do podzielenia się tym ze mną. Będę oddawał 10% :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz